Konkurs, który wymknął się spod kontroli. Jak można było tego uniknąć?
Co się wydarzyło?
Grupa influencerów postanowiła zorganizować konkurs — z pozoru prosty, bez szczegółowego planu i większego ryzyka. Zakładali, że spontaniczna inicjatywa nie odbije się szerokim echem i wzbudzi zainteresowanie tylko niewielkiej liczby obserwatorów.
Nie przewidzieli, że w ciągu kilku dni otrzymają kilka tysięcy zgłoszeń.
Konkurs trwa w najlepsze, liczba chętnych rośnie z godziny na godzinę. Mogłoby się wydawać, że tak niespodziewany wynik ucieszy organizatorów. Niestety — wraz z rosnącymi zasięgami wydarzenia, urosły również problemy, z jakimi musieli się zmierzyć.
- Konkurs nie miał regulaminu.
- Nie było jasnych zasad wyboru zwycięzcy.
- Nie było nawet klauzuli RODO.
Uczestnicy zaczęli masowo pisać odwołania, pytając, dlaczego zostali odrzuceni. Niektórzy grozili zawiadomieniem UOKiK lub GIODO. Pojawiło się też realne ryzyko, że ktoś zakwalifikuje konkurs jako grę losową – a to już podpada pod ustawę o grach hazardowych.
Mieliśmy naprawdę sporo pracy przy odkręcaniu całego zamieszania.
Można było tego uniknąć
Zamiast improwizować, wystarczyło wdrożyć prosty system:
Regulamin konkursu jasno określający:
- na czym polega zadanie konkursowe,
- jakie są kryteria wyboru zwycięzców (i że nie jest to losowanie!),
- kto i kiedy ogłasza wyniki,
- jakie dane są zbierane i kto je przetwarza.
Brak losowości = brak problemu z hazardem.
Zamiast losować zwycięzców, wystarczyło postawić na subiektywną ocenę (np. „napisz hasło reklamowe – wybierzemy najlepsze naszym zdaniem”).
To w 100% legalna formuła, która omija prawo hazardowe szerokim łukiem.
Klauzule RODO.
Gdy zbierasz dane (np. maile, imiona, linki do profili), musisz powiedzieć wprost:
- kto jest administratorem danych,
- w jakim celu je zbierasz,
- jak długo będą przechowywane.
Nasze wsparcie
Dla influencerów i agencji mamy gotowe rozwiązania:
- szybkie i bezpieczne szablony regulaminów konkursowych,
- sprawdzone formuły, które omijają ustawę hazardową,
- wsparcie w razie wątpliwości ze strony uczestników lub organów.
Nie trzeba znać całego prawa – wystarczy mieć nas po swojej stronie.
Chcesz zorganizować konkurs?
Pomożemy Ci przygotować regulamin – tak, żeby był legalny, przejrzysty i bezpieczny.
Mogą Cię zainteresować
Prawo do latania – drony a przepisy
Filmowanie z lotu ptaka stało się nieodłącznym elementem pracy twórców internetowych i fotografów. Ujęcia dronem z wesel, koncertów czy podróży przyciągają widzów i sponsorów — i nie ma się czemu dziwić, efekty bywają powalające! Niestety, niewielu twórców zdaje sobie jednak sprawę z tego, że korzystanie z dronów w Polsce jest ściśle regulowane i może prowadzić do dotkliwych sankcji.
Urbex – przygoda, która może kosztować więcej niż dreszczyk emocji
Urbex, czyli eksploracja opuszczonych miejsc, od jakiegoś czasu stała się popularnym motywem nagrań i zdjęć publikowanych w sieci. Nocne wejścia do dawnych fabryk, nieczynnych szpitali czy opuszczonych domów przyciągają influencerów i widzów spragnionych mocnych wrażeń. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że taka aktywność – poza ryzykiem fizycznym – niesie też poważne konsekwencje prawne.
Cała prawda o barterze
Barter wydaje się niezwykle prostą formą współpracy — marka wysyła twórcy swój produkt lub zaprasza do skorzystania ze swoich usług, a on w zamian publikuje na swoim kanale polecający film, post lub stories.
Niestety, wielu influencerów zapomina, że barter to forma umowy. I chociaż strony wymieniają się świadczeniami, nie gotówką — w świetle prawa jest to normalna transakcja, którą należy odpowiednio oznaczyć i rozliczyć. Produkt lub usługa mają bowiem swoją wartość, a publikacja twórcy jest usługą reklamową.
Jak nie rezygnować z możliwości, jakie niesie barter przy jednoczesnym działaniu zgodnie z prawem?
Nie wszystko, co nagrasz, nadaje się do sieci
Live, kamera, akcja!
A potem — wezwanie z prokuratury. Brzmi absurdalnie? A jednak.
Twórcy internetowi często działają dynamicznie. Ale dynamika nie zwalnia z odpowiedzialności. Szczególnie gdy w grę wchodzą służby mundurowe, zdrowie uczestników lub kontrowersyjny odbiór społeczny.