Z chaosu w strukturę. Obsługa prawna bez limitów dla lidera rynku alkoholi

Dużo spółek, mało spójności

Klient rozwijał biznes w szybkim tempie. W portfelu miał już kilkanaście spółek – od tych odpowiedzialnych za produkcję alkoholu, przez logistykę i dystrybucję, aż po marketing i sprzedaż detaliczną. Równolegle powstawały nowe inicjatywy – kolejne marki, kolejne lokalizacje, kolejne pomysły. Każdy z nich wymagał szybkiego działania i konkretnego wsparcia prawnego.

Problem polegał na tym, że struktura nie nadążała za tempem rozwoju. Dokumenty w poszczególnych spółkach różniły się między sobą, część zapisów była nieaktualna, a ustalenia między podmiotami nie zawsze miały solidne podstawy prawne. Brakowało jednego standardu i jednej osoby, która trzymałaby nad tym wszystkim pieczę. Naszym zadaniem było uporządkowanie tego stanu rzeczy – tak, żeby firma mogła rosnąć bezpiecznie i bez ryzyka, że coś się posypie.

Co zrobiliśmy?

Od samego początku działaliśmy elastycznie – reagując na bieżące potrzeby i równolegle ogarniając to, co przez lata się nagromadziło. Klient miał pełny dostęp do naszego zespołu i wiedział, że nie musi czekać na termin czy wycenę godzinową. Dla nas ważne było, żeby znać strukturę na wylot i wiedzieć, co dzieje się w każdej ze spółek – tylko wtedy można realnie doradzać i działać z wyprzedzeniem.

W ramach współpracy:

  • Przygotowaliśmy umowy najmu, dzierżawy i współpracy dla kilkunastu lokalizacji.
  • Opracowaliśmy lub zaktualizowaliśmy umowy licencyjne i kontrakty z destylarniami.
  • Przejęliśmy bieżącą obsługę spółek: uchwały, KRS, zmiany wspólników.
  • Stworzyliśmy jednolite standardy dokumentów obowiązujące w całej grupie.
  • Wspieraliśmy zarząd w decyzjach dotyczących powoływania nowych spółek i ich relacji z istniejącymi.
  • Monitorowaliśmy zmiany w przepisach i doradzaliśmy, jak je wdrażać w praktyce.

Efekt? Klient wiedział, że może działać dynamicznie – a prawo mu w tym nie przeszkodzi, tylko pomoże.

 

Biznes uporządkowany, wsparcie bez ograniczeń

Współpraca przyniosła dokładnie to, czego klient oczekiwał – porządek w dokumentach, spójne zasady działania w całej grupie i poczucie, że w razie potrzeby zawsze może liczyć na szybkie, konkretne wsparcie prawne. Każda spółka działała według tych samych standardów, a decyzje nie czekały na dostępność prawnika.

To nie był jednorazowy dokument, ale realna zmiana w sposobie działania całej grupy. Klient zyskał stabilność, porządek i poczucie, że może rozwijać firmę dalej – bez chaosu i bez zbędnego ryzyka. A my zamknęliśmy projekt z przekonaniem, że struktura, którą wspólnie stworzyliśmy, posłuży mu na lata.

 

Co możemy zrobić dla Ciebie?

Masz kilka spółek i coraz więcej tematów do ogarnięcia? Chcesz, żeby prawo działało dla Twojego biznesu – a nie odwrotnie? Odezwij się. Uporządkujemy to wszystko razem z Tobą – i zadbamy, żeby Twoja firma mogła spokojnie się rozwijać.

Prawnicy zaangażowani w ten projekt:

Jakub Obrębski

partner zarządzający, lider zespołu prawnicy no-limits

Jakub Obrębski

Damian Kamiński

radca prawny

Damian Kamiński

Agata Wójcik-Baranek

radca prawny, partner,
lider zespołu procesowego i prawa pracy

Agata Wójcik-Baranek

Paweł Chrząszcz

aplikant adwokacki III roku

Paweł Chrząszcz

Mogą Cię zainteresować

Uniknęli wysokiej kary z RODO. Sprawdź, jak im pomogliśmy.

Gdy zgłosiła się do nas firma z branży usług medycznych, sytuacja była napięta. Z jednej strony – roszczenia niezadowolonej klientki, która domagała się odszkodowania za rzekomo źle wykonaną usługę. Z drugiej – zarzuty naruszenia przepisów RODO i zawiadomienie skierowane do UODO. Mimo że nie doszło do dużego wycieku danych, skala przetwarzanych informacji – w tym danych o stanie zdrowia – sprawiała, że ryzyko kary administracyjnej było realne. Naszym celem było zadbać o to, by firma nie tylko uniknęła sankcji, ale też uporządkowała procedury i zyskała realną ochronę na przyszłość.

Prawnicy No-Limits
Uniknęli wysokiej kary z RODO. Sprawdź, jak im pomogliśmy.

Film bez wpadek prawnych? Zrobiliśmy to ze „100 dni do matury”

Lubimy odważne projekty. Dlatego kiedy usłyszeliśmy, że Laniakea Pictures planuje stworzyć hit filmowy: „100 dni do matury” – bez wahania podjęliśmy wyzwanie. Naszym zadaniem było pełne wsparcie prawne: od analizy i negocjowania umów, przez przygotowanie dokumentacji promocyjnej, aż po konsultacje dotyczące treści i licencji. Wszystko po to, żeby film mógł bezpiecznie trafić na ekrany kin, a następnie do serwisów streamingowych i do telewizji. 

Twórcy i nowe media
Film bez wpadek prawnych? Zrobiliśmy to ze „100 dni do matury”

Duża akcja promocyjna = duże ryzyko. Tak zabezpieczyliśmy sprzedaż merchu od A do Z

Influencerzy coraz częściej stawiają na własne produkty – nie tylko pod względem marketingu, ale też sprzedaży. T-shirty, donuty, napoje, czekoladki, chipsy. Za takimi działaniami stoi mnóstwo decyzji: produkt, partnerzy, logistyka, wizerunek. Gdy jeden z topowych twórców internetowych przygotowywał kampanię sprzedaży własnego merchu, my zadbaliśmy o to, żeby wszystkie formalności – od licencji po opakowania – były pod pełną kontrolą.

Twórcy i nowe media
Duża akcja promocyjna = duże ryzyko. Tak zabezpieczyliśmy sprzedaż merchu od A do Z

Spór z gigantem przemysłu stalowego zakończony ugodą – klient zaoszczędził miliony

Spór z globalnym koncernem stalowym, roszczenia przekraczające 7 milionów złotych i odpowiedzialność oparta na zasadzie ryzyka – sytuacja naszego klienta, spółki z branży energetycznej, nie należała do łatwych. Sprawa dotyczyła awarii przemysłowej sprężarki i zarzutów związanych z przekroczeniem gwarantowanego zużycia energii. Weszliśmy do gry, by ograniczyć ryzyka i doprowadzić do rozwiązania, które nie tylko zamykało spór, ale pozwalało klientowi spokojnie działać dalej.

Prawnicy No-Limits
Spór z gigantem przemysłu stalowego zakończony ugodą – klient zaoszczędził miliony
Zobacz wszystkie

Nie trać czasu na nieskuteczne strategie.
Zyskaj pewność i solidne rozwiązania.
Skontaktuj się z nami.